„Jeśli nie ufasz, że zmiana Twoich myśli, zachowań, przekonań i działań przyniesie zmianę, to nic w twoim życiu faktycznie się nie zmieni” dr Joe Dispenza
Definicja samodoskonalenia
Według Abrachama Maslowa – potrzeba samorealizacji to potrzeba rozwijania siebie, swoich zdolności, talentów, zainteresowań. Potwierdzenie własnej wartości.
„Pojęcie samodoskonalenia, które może być rozumiane jako proces w którym każdy indywidualnie podejmuje inicjatywę, z pomocą lub bez osób trzecich. Inicjatywa ta dotyczy diagnozy potrzeb rozwojowych, formułowaniu celów rozwojowych, doboru metod rozwojowych oraz narzędzi służących ocenie efektów nauki.” (L. A. Boyce, S.J. Zaccaro, M. Z. Wisecarver: Propensity for self-development of leadership attributes: Understanding, predicting, and supporting performance of leader self-development, The Leadership Quarterly 21 (2010))
Dla mnie samodoskonalenie to nigdy niekończąca się droga, w kształtowaniu swojej osoby, poszerzaniu wiedzy, zdobywaniu nowych umiejętności oraz nowych doświadczeń. Przeczyta również mój wpis: 3 kroki doskonalenia siebie – Prosto w biznesie (monikatymowicz.pl)
Na wiele rzeczy w swoim życiu nie mamy wpływu – otoczenie, w którym się wychowujemy, pierwsza szkoła czy zajęcia dodatkowe. Zapewne pierwszą poważną decyzją w procesie rozwoju był wybór szkoły średniej czy kolejno kierunku studiów no i oczywiście uczelni. Tego czasu nie da się cofnąć, a przede wszystkim czasu kiedy byliśmy pod skrzydłami rodziców i to oni podejmowali za nas różne, często kluczowe dla przyszłości, decyzje. Ale mamy drugą szasnę w życiu. Tą drugą szansą jest właśnie możliwość doskonalenia się każdego dnia.
Moja historia samodoskonalenia
O ile na wybór żłobka, przedszkola czy szkoły podstawowej nie miałam wpływu. Tak w wieku 10 lat miałam szansę podjąć swoją pierwszą decyzję w kierunku rozwoju, a mianowicie zdecydowałam, że pójdę do szkoły muzycznej – jedyna możliwość jakiegokolwiek rozwoju w moim mieście w tamtym okresie. Oczywiście, że mając 10 lat i 4 km do tejże szkoły to nie była tylko moja decyzja. Ale już uczęszczanie do niej, praca nad nowymi umiejętnościami zależały tylko i wyłącznie ode mnie. Jasna sprawa, że były momenty zwątpienia, a po 3 miesiącach pojawił się kryzys (to była sobota, zima, lekko padał śnieg i to było tuż po tym jak mama kupiła mi moje własne skrzypce. Nagle poczułam, że mam tego dość, że chcę mieć czas na czytanie książek czy oglądanie Pokemonów i tupnęłam nogą, że ja już nie chcę się uczyć grać. Moja mama powiedziała wtedy „dobrze w poniedziałek pojedziemy do szkoły, poinformujemy o rezygnacji, a skrzypce oddamy do szkolnej wypożyczalni”). Jak już się domyślasz – nie poddałam się! W niedzielę, wzięłam skrzypce w ręce i znów zaczęłam ćwiczyć. I tak jest w moim życiu do dziś i często wracam, w chwilach zwątpienia i krążących po głowie myśli „po co mi to? Nie chce mi się” do tamtej chwili, kiedy to wzięłam odpowiedzialność za swoją decyzję, bo tylko ode mnie zależy kim jestem w życiu, co robię i dokąd zmierzam.
Czy jest to nam w ogóle potrzebne? Po co mi to? Czy ja muszę iść do przodu?
„Nie możesz powstrzymać fal, ale możesz nauczyć się surfować” Jon Kabat-Zinn
Świat biegnie do przodu, nie poczeka i nie zawoła „Zaczekam na Ciebie, odpocznij kilka lat a ja dalej będę czekać w tym miejscu na Ciebie. Nie martw się nic Cię nie ominie!”.
Gdybyśmy się nie rozwijali to zapewne w tym momencie nie potrafilibyśmy przeczytać tego zdania. Zaczynamy chodzić a po jakimś czasie biegać. Wypowiadamy pierwsze słowo by za kilka lat prowadzimy swobodną rozmowę. Czytamy pierwsze zdanie, a po latach Trylogia nie stanowi już dla Nas przeszkody (no chyba, że mentalną). Ten proces trwa przez całe Nasze życie. Wymusza na Nas nieustanne przystosowywanie się do nowych sytuacji i naukę nowych rzeczy. Chcąc nie chcąc rozwój wpisany jest w Nasze życie.
I nie mam tu na myśli rozwijania się, samodoskonalenia. Ta sfera będzie zależała tylko i wyłącznie od Nas. Jednak rozwój osobisty wymaga od Nas wychodzenia ze strefy komfortu i wynika z chęci, motywacji, ale też jest wymuszony często przez sytuację życiową (na przykład zmieniając pracę musimy nauczyć się nowych rzeczy, przystosować do nowego stanowiska).
Piramida Maslowa
Amerykański psycholog Abracham Maslow – twórca teorii hierarchii potrzeb, zwanej od jego nazwiska piramidą Maslowa, w prostu sposób zobrazował umiejscowienie potrzeby samorealizacji/ samodoskonalenia/ rozwoju osobistego w naszym życiu. Podstawą tej teorii jest założenie, że człowiek nie jest zdolny do zaspokajania potrzeb wyższych, jeśli jego potrzeby podstawowe nie zostały zaspokojone.
Czy musisz się rozwijać?
ODPOWIADAM: NIE MUSISZ
UZASADNENIE:
(naukowe według podejścia piramidy Maslowa) – tak długo jak Twoje potrzeby niższego rzędu nie zostaną zaspokojone, a są to potrzeby:
- fizjologiczne, czyli pożywienie, mieszkanie, odzież;
- bezpieczeństwa, czyli schronienie, zabezpieczenie przed chorobą, skutkiem złej koniunktury, bezrobociem, starością;
- przynależności, czyli akceptacja, miłość, przyjaźń, przynależność do grupy;
- uznania, czyli szacunku, prestiżu, znaczenia w społeczeństwie, w pracy, akceptacja;
to nie poczujemy potrzeby samodoskonalenia.
Nie każdy musi, a nawet nie każdy powinien się rozwijać. Musimy mieć cel ku temu, poczuć wewnętrzne „po co”, w innym przypadku cokolwiek byśmy nie robili – nie będzie Nas to rozwijało. Czas upłynie, a Ty dalej będziesz zastanawiać się co ze sobą zrobić. Nie mówię, że jest to złe, że każdy musi iść do przodu. Jeśli czujemy, że nie potrzebujemy rozwoju? To też jest ok, ale musimy wiedzieć, że nieświadomie i tak rozwijamy się każdego dnia. Słuchamy wiadomości w radio? Przeglądamy wiadomości w Internecie? Przeglądamy Facebooka czy Instagram? Każdego dnia dociera do Nas 100 tysięcy słów! Być może są one dla nad nieistotne i nie wpływają na Nasz rozwój, ale każda nowa informacja powoduje, że uruchamia się Nasz mózg 😊